W Londynie J.W. Anderson po raz pierwszy prezentuje na jednym pokazie damską i męską kolekcję. Mamy przyjemność oglądać polskie modelki i polską markę. Simple. Jak pisze „Vogue”: „Kampanie z polskimi topmodelkami to znak rozpoznawczy Simple – mówi główna projektantka marki, Jagoda Piekarska. 
Powód do dumy i radości. Szczególnie, gdy w przedsięwzięciu biorą udział nie tylko modelki, ale i wieloletnie przyjaciółki – Kasia Struss i Monika „Jac” Jagaciak. Minimalistycznie, zmysłowo czy futurystycznie – tak podobno przedstawia się album Simple ze zdjęciami ze swoich kampanii. Kasia Struss od dawna kojarzona już jest z takimi markami jak Gucci, Dior czy Valentino. Versace, Louis Vuitton, Burberry to tylko niektóre pokazy, gdzie nasza rodaczka miała zaszczyt gościć na wybiegu. Androgeniczna uroda to pole do popisu dla kolejnych projektantów. Kasia w ten sposób przechodzi liczne, fantastyczne metamorfozy. Porcelanowa cera jest znakiem rozpoznawczym Moniki Jagaciak. Kobieca figura z kolei zaprowadziła ją na wybiegi Victoria’s Secret. Wspólna sesja to denim z bielą, plisy z aksamitem i znane już dobrze płaszcze ze sportowymi bluzami. Dla „Vogue” mówią: „Razem mamy siłę, żeby tworzyć. Razem mamy siłę, żeby żyć”. Doceniają proste rzeczy i zatrzymanie się w bezustannym biegu. Inspirują. A to chyba klucz do wszystkiego. W modzie? Szczególnie.
